katharynka
VIP
Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: ze stolicy
|
|
Coraz częściej sklepy zakładają takie karuzele w wejściach i bramkę do przepychania wózków, z wiszącymi kawałkami plastików. No i weż, przejedż wóźkiem... albo dzieciak dostanie tym plastikiem w głowę, albo zaklinujemy się z wózkiem w kołowrotku. Czy obsługa sklepu nie ma dzieci? Czy nie liczy się z matkami z wózkami? W ten oto sposób, nie chodzę do osiedlowego tesco oraz lidla i biedronki. Chodzę, jak dzieci zostają w domu pod opieką męża, bo nijak z wózkiem zakupów się tam robić nie da...
|
|